rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Adi70 z miasteczka Łaziska Górne (Średnie). Mam przejechane 39134.29 kilometrów w tym 1387.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.63 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

------------------------------------------------

Znajomi

wszyscy znajomi(3)

Moje rowery

Kross GLOBAL 19637 km

Kross Alpina Alp 17568 km

Univega Alpina Sport 1110 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

42.00 km 34.00 km teren

05:14 h 8.03 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:10.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Alpina Alp

Pozegnanie Lata 2010r.

Sobota, 2 października 2010 · dodano: 02.10.2010 | Komentarze 0

Czesc ..W sobota z INDIM zrobiliśmy sobie po krótkiej przejażdzce po lasach wokół Mikołowa Grilka na Stragańcu i pożegnaliśmy LATO 2010r .po Żuberku i kiełbasce, a potem pomału do domciu bo zaczyna sie robic zimnawo po zmroku.

PozegnanieLata02102010

Kategoria Teren

Dane wyjazdu:

71.00 km 0.00 km teren

04:26 h 16.02 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:7.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Alpina Alp

Pażdziernikowa Gliwicka Masa krytyczna 01.10.2010r.

Piątek, 1 października 2010 · dodano: 02.10.2010 | Komentarze 1

W ten dzień z kolegą INDI wybrałem sie na Masę krytyczną w Gliwicach .Przestało padac co tu więcej chciec .Zrobiliśmy 71 km w tym 12 czy 13 km .samej masy .Ale niema czego żałowac spotkaliśmy stałych bywalców masy , lekkie pogaduchy i zaproszenie do Zabrza i Bytomia .Jak nie bedzie śniegu po pas to z INDIM SIE ZAMELDUJEMY... mom problem ze zdjęciami może ktoś mi napisze jak wrzycas fotki bo narazie nic z tego nie wychodzi

MKGliwice01102010

Kategoria szosa

Dane wyjazdu:

52.00 km 35.00 km teren

02:50 h 18.35 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Alpina Alp

Małe kółko na Paprocany przez Kobiór ,Gostyń

Piątek, 24 września 2010 · dodano: 26.09.2010 | Komentarze 0

Cześc długo sie tutaj zapisywałem ale jestem hahaha. W piątek miałem sie wybrac na Masę Krytyczną do Katowic ale nie ciągło mnie tam specjalnie ciągle mają tam jakies problemy z organizacją. Tak więc popedałowałem z Łazisk Średnich przez Wyry na Paprocany a potem na Kobiór Zgoń Gostyń i z powrotem do Łazisk .Pogoda była elegancka że jechało mi się fajnie aż ciemnosci mnie zaskoczyły ,ale i nato byłem przygotowany.Jak na pierwszy raz to wystarczy jeszcze ino muszę sie jeszcze nauczyc zdjęcia wrzucac.

Kategoria szosa, Teren