Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Adi70 z miasteczka Łaziska Górne (Średnie). Mam przejechane 39134.29 kilometrów w tym 1387.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.63 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Opencaching PL - Statystyka dla Adi70 ------------------------------------------------

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Adi70.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Teren

Dystans całkowity:8162.78 km (w terenie 1152.18 km; 14.12%)
Czas w ruchu:551:57
Średnia prędkość:13.10 km/h
Maksymalna prędkość:19.03 km/h
Suma kalorii:126574 kcal
Liczba aktywności:201
Średnio na aktywność:40.61 km i 3h 02m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
13.71 km 0.00 km teren
01:11 h 11.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po okolicy

Czwartek, 31 marca 2011 · dodano: 31.03.2011 | Komentarze 0

Krótki wypadzik żeby rozciagnąc kości.I był to kosztowny wypadzik suport do wymiany pilnie bo sie wekend zbliża i ma byc ciepełko haha
Kategoria solo, szosa, Teren


Dane wyjazdu:
58.74 km 11.00 km teren
03:29 h 16.86 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wiosenna wycieczka do Żor

Sobota, 26 marca 2011 · dodano: 26.03.2011 | Komentarze 0

No i znów sobota na dziś miałem zaplanowany wyjazd do Żor gdzie tamtejszy PTTK organizował rozpoczęcie sezonu rowerowego z Topieniem Marzanny.Tak więc po przyjsciu z pracy miałem tylko 40 minut na 17 kilometrowy odcinek ale udało się .Na rynku w Żorach spotkałem kol. Andrzeja i kol.Mariana (Franek810) I tak ruszyliśmy na metę rajdu przy okazji oglądając Żorską i nie tylko mieścinę .Na miejscu oczywiście ognisko , różne konkurencje, topiennie Marzanny.Tam też do nas dołączył Pan Stefan z Łazisk który był chyba najstarzym uczestnikiem tej imprezy (tak mi się wydawało).Tak po tym imprezowaniu ruszyliśmy w kierunku naszych domów ,no niestety po drodze prześladował nas deszcz z wiatrem.


Organizator Rajdu


Miejsce zbiórki Rynek Żory

Po krótkiej wycieczce po żorskich okolicach dotarliśmy na mete rajdu

Czarownik między czarownicami hahaha

Palenie i topienie Marzanny

I zaraz zrobiło się wiosennie

Po tej fajnej zabawie pomału wzieliśmy azymut na Łaziska






"/widget?width=600&height=400&maptype=1&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe><br />Trasa rowerowa <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;"

Dane wyjazdu:
39.10 km 3.00 km teren
02:07 h 18.47 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szukanie Wiosny

Poniedziałek, 21 marca 2011 · dodano: 21.03.2011 | Komentarze 1

Z rana już miałem zaplanowany dzień, nic tylko szukanie wiosny .I tak pomalutku turystycznie w strone Woszczyc większośc po asfalcie ale i też krótko po lesie.


Dzisiaj szukamy wiosne


Jada i nic śniegowo



Cel wycieczki Woczczycki Baraniok wiecznie zamknięty ani nad wodą nie idzie odpocząc ...niestety prywata


Gardawicka piaskownica już wybrana i ich mieszkancy też szukają wiosny


Kolejna częsc piaskownicy też wybrana tu to już zanosi sie na jakieś jeziorko


Taki mały patencik żeby na plecach mi sie błotko nie odkładało hahaha
Tak więc wiosny nie spotkałem ale to kwestia czasu trzeba byc cierpliwym.


/widget?width=600&height=400&maptype=1&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe><br />Trasa rowerowa <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;"
Kategoria Po okolicy, szosa, Teren, solo


Dane wyjazdu:
57.71 km 23.40 km teren
03:18 h 17.49 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po okolicy

Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 12.03.2011 | Komentarze 0

Cóż może zachęcac do jakiegoś wysiłku jak nie słoneczny poranek .Nie zastanawiając sie rowerowe szmaty na siebie i na rower ,,tym bardziej jak organizm jest po nocce.Trasa byle jaka , mało myślenia byle tylko las i jak najmniej aut ale to nie zawsze możliwe.

Dzisiej tu było spokojnie haha

nNo niestety mom problemy z photo.bikestats.eu reszta zdjęc niestety w póżniejszym terminie



Tu jest zawsze tak lesno



Tako pogoda to pogoda rowerowo



Te Żubry to sie wszędzie czają hahahaha[img]<div style="margin-top:2px;margin-bottom:2px;width:600px;font-family:Arial,Helvetica,sans-serif;font-size:9px;color:#535353;background-color:#ffffff;border:2px solid #2a88ac;font-style:normal;text-align:right;padding:0px;padding-bottom:3px !important;"><iframe src="/widget?width=600&height=400&maptype=0&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe><br />Trasa rowerowa <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;"

Dane wyjazdu:
21.23 km 10.00 km teren
01:15 h 16.98 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po okolicy

Środa, 9 marca 2011 · dodano: 09.03.2011 | Komentarze 1

Jak to mówią jak słońce zaczyna mocno świecic to idzie ku lepszemu,tzn.Wiosna idzie.Tak jak inni na Bikestasie mają już dosyc zimna i śniegu(no może nie wszyscy).Ten tydzień postanowiłem pomału rozkręcac ten sezon bo dośc leniuchowania.Trasa rekreacyjna troche lasem troche szosą.To co mnie przeraża w lasach i przy drogach to sterty śmieci wyrzucanych z samochodów do rowów masakra.

Pani Zimie dziękujemy już...




Za chwila las zazieleni i bydzie piyknie.



Bo zwierzyna już sie obudziła jo spotkoł Żubra hahaha
Kategoria Po okolicy, szosa, Teren


Dane wyjazdu:
41.16 km 14.00 km teren
02:53 h 14.28 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Niedzielnie po okolicy

Niedziela, 20 lutego 2011 · dodano: 20.02.2011 | Komentarze 1

Rano zdzwoniliśmy się z INDIM na rekonesans po okolicy .Przede wszystkim było zimno co odczuwaliśmy z każdym kilometrem .Może wreście zima by sobie poszła tam gdzie narzekają na upały ,za długo u nas się zadomowiła haahah ani zdjęc niechce się nie chciało robic ino śnieg i śnieg.


<div style="margin-top:2px;margin-bottom:2px;width:600px;font-family:Arial,Helvetica,sans-serif;font-size:9px;color:#535353;background-color:#ffffff;border:2px solid #2a88ac;font-style:normal;text-align:right;padding:0px;padding-bottom:3px !important;"><iframe src="/widget?width=600&height=400&maptype=1&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe><br />Trasa rowerowa <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;"

Dane wyjazdu:
33.45 km 5.00 km teren
01:54 h 17.61 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do Chudowa

Poniedziałek, 14 lutego 2011 · dodano: 14.02.2011 | Komentarze 4

Po południu mając juz wolny czas ,postanowiłem zrobic sobie takie kółeczko po okolicy zahaczając o Chudów .I tak pomału turystycznym tempem zrobiłem sobie trase Łaziska-Bujaków-Chudów-Paniówki-Mokre-Łaziska Górne-Łaziska Średnie.Dzisiaj miałem uczucie jakbym mocnij odczuwał zimno niż w wczoraj.
Chudowski zameczek

Ale mi fotka wyszła haha

Dane wyjazdu:
32.14 km 30.00 km teren
01:54 h 16.92 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na Paprocany

Niedziela, 13 lutego 2011 · dodano: 13.02.2011 | Komentarze 0

Siedząc rano przy komputerze i czytając to i owo uznałem że dzisiaj to dzień rajdów (rowerowych) Walentynkowych .W moim regionie odbywał się takowy tzn.w Tychach.Plany były że miałem uczestniczyc w nim ale z racji uczestniczenia jak sie to potocznie mówi Gorączki Sobotniej Nocy ...czy coś tak hahaha uznałem że moja obecnośc na drogach publicznych zagraża mojemu zdrowiu .Tak więc uznałemże zrobie sobie SWÓJ Rajd Walentynkowy ąle tylko leśnymi ścieżkami.Tak więc padło.PAPROCANY.. a tam masa ludzi na wszystkim na łyżwach.rowerach,koniach ,kijkach a słoneczko świeciło to właśnie ludzi przyciągało do rekreacji.Czas był ograniczony to szybki objazd Jeziora i do domciu .

Jezioro jeszcze skute lodem



Widza że ludzie są zadowoleni z mola na jeziorze



Wokół jeziora inwestycje trwają ,ciekawe czy wezną sie za jezioro bo to jedyny akwen wodny w naszej okolicy ale dalej jest strach do niego wejśc i czy przypadkiem coś nie urośnie między palcami u nog hahaha



Jagby nie było rower i lód nie pasują do siebie ale rower i żubr to tak i zaś my sie spotkali hahah



A to zdjęcie grupowe Adi rower,jezioro,las,Tyskie blokowiska
Kategoria Teren, Po okolicy


Dane wyjazdu:
33.94 km 15.34 km teren
02:11 h 15.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zoboczyłech słońce ..śniegu nima ...to może idzie wiosna ...

Poniedziałek, 7 lutego 2011 · dodano: 07.02.2011 | Komentarze 2

Widząc z rana słoneczko za oknem to była jedna myśl ADI ubierej sie w droge.Kierunek obrałem na WYRY potem coś sie wymyśli ,potem na Żwaków ale co tam mie spotkało to smieja sie z tego jeszcze teraz......Dojeżdzom do żródełka co jest na trasie Wyry-Żwaków (leśna droga)a tam gościu około 50-60 latek nabrał wody do 5-litrowych baniek i jazda w kierunku WYR cóż z tego że że z tym ciężarem to co jo widzioł to zaliczył 2 gleby a wyglądały grożnie.Jak dojechołech do niego to obwieszony był 5-6 5l bańkami i jakięś 1,5 l też tam były.Był taki zawżięty że jak mu doradziłech żeby ileś tych baniek zostawił w lesie i drugi roz se po nie przyjechoł to widziołech u niego lekkie oburzenie hahaha.Na drodze był taki lód że som oglądając sie za gościem zaliczyłech gleba (4litery mokre).A jemu to nawet rower sie przewracoł jak stoł koło niego.Ale wyjeżdzając z lasu uznałem że asfalt jest dzisiej bezpieczniejszy , obrałem kierunek na Kobiór, Gostyń,znów Wyry,i na Łaziska do domciu.A słoneczko dalij świeci ...to jest jakiś chyba znak .....chyba idzie wiośna

No lody pomału topnieją




Gdzie jechac? a obieromy kierunek Żwaków



Tak oglądołech sie za gościem z bańkami że som zaliczyłech gleba



Trocha ta droga lodowato haha



Ciekawe czy przy tegorocznych roztopach mostek wytrzymie napór wody bo w zeszłym roku zmyło go



No i Pana Zubra spotkołech i chwila my se posiedzieli hahaah
Kategoria szosa, Teren


Dane wyjazdu:
3.45 km 3.00 km teren
35:04 h 0.10 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nieudany wyjazd

Środa, 2 lutego 2011 · dodano: 02.02.2011 | Komentarze 0

Dzisiejsza aura a tym bardziej wieczorna nie nadaje sie do jazdy na rowerze.. przynajmniej w Łaziskach.Miałem sprawa u bracika w Dolnych no to szybka jazda .Po podsumowaniu tego odcinka i z powrotem to...3 gleby jakoś zawsze tyne koło mnie wyprzedzało .Poobijany ale bez kontuzji .Ktoś by tu powiedział auto w garażu a ty na kole.hahah
Kategoria szosa, Teren